Zdjęcia: Ewelina Olszewska

Podziękowania  za udostępnienie materiałów i  pomoc podczas tworzenia strony: 

Pani fotograf Ewelinie  Olszewskiej - Zakład Fotograficzny  - Działdowo ul. Kościuszki 20 ,

Państwu Barbarze i Józefowi Krępeć Foto-Video-Handel. Krępeć  ul. Kilińskiego 25, Golub-Dobrzyń

Panu Karolowi  Wromblowi - UM w Działdowie

Każdy kończący się rok, każdy listopad każdego roku przypomina fakt przemijania.

Przypomina o tym, że w tym życiu wiele rzeczy ma swój koniec. Wiele rzeczy ważnych, wartościowych, pięknych przeminęło wraz z kończącym się rokiem.

Kończący się rok przypomina nam ludzi, którzy byli wśród nas, a których teraz nie ma.

Przypomina o minionych wydarzeniach, o starym, które odchodzi i o tym nowym, które jest przed nami, a które jeszcze nie nadeszło.

Czas życia człowieka, to czas przemijania.

Bezlitosnej ucieczki tego, co było wczoraj i nieuchronnego nadchodzenia tego, co będzie jutro.

Życie człowieka jest jak trawa, która rano rośnie i kwitnie, a wieczorem skoszona więdnie i usycha – stwierdza psalmista.

Ale jest coś, na czym my, chrześcijanie, możemy oprzeć całe nasze życie wraz z jego przemijaniem. Jest w tym świecie przemijania coś, co nie przemija.

Jest Ktoś, o Kim Sam Wieczny Bóg w Swoim Słowie powiedział: Jezus Chrystus wczoraj i dziś, Ten sam i na wieki.

On jest wiecznie Ten sam, nie podlega zmianom.

On jest Tym samym, który był wtedy, gdy słowa tego świadectwa były spisywane. On jest Tym samym, na którego kiedyś ludzie mogli patrzeć, dotykać Go i słuchać Jego nauki.

On jest Tym samym, o którym czytamy w Starym Testamencie i Tym samym, o którym czytamy w Nowym Testamencie.

On jest Tym, który był obecny, gdy świat był tworzony i On jest Tym, który będzie obecny, gdy ten świat dobiegnie swojego końca.

Jego to przyjścia wyglądali starotestamentowi prorocy i Jego powtórnego przyjścia my oczekujemy.

On jest Tym samym, który urodził się w stajni, w ubogiej rodzinie, spotykany przez pasterzy.

On jest też Tym samym, który wstąpił do chwały Ojca i zasiadł po prawicy Jego majestatu.

 

Jest Tym samym, który został zdradzony i sprzedany jak niewolnik za trzydzieści srebrników, a później fałszywie oskarżony i jak złoczyńca przybity do krzyża; On jest Tym samym, którego grób nie mógł powstrzymać, gdy powstał

z martwych trzeciego dnia, zwyciężając śmierć.

On jest Tym samym, który umywał nogi swoim uczniom – służąc i On jest Tym samym, przed którym wszelkie kolano zegnie się i wszelki język wyzna Jego panowanie.

On jest Tym, którego rozpoznawali prorocy.

On jest Tym, którego ludzie spotykali, gdy żył na tej ziemi.

On jest Tym, którego Paweł z Tarsu, gdy spotkał, obrał za swojego Pana, a On zmienił całe jego życie. On jest Tym, który spotkał apostoła Jana, uwięzionego za wiarę na wyspie Patmos, objawiając mu się jako Pan i zwycięzca, jako Ten do którego należy ostatnie słowo w historii świata.

On jest zawsze Tym samym, gdziekolwiek znajdujemy Go na kartach Biblii, bez względu na to w jakiej postaci i w jakiej roli występuje, zawsze jest Tym samym: jest Panem i Bogiem.

 

Jesiennym wieczorem zebraliśmy się w naszym Kościele Parafialnym , aby wspólnie wzruszyć się podczas zaduszek poetyckich,

 

Gdy nasze życie przeminie, gdy przeminie wszystko, cokolwiek może przeminąć – Jezus Chrystus pozostanie.

Wczoraj, dzisiaj i na wieki, Ten sam.

To jest nasza teraźniejszość i nasza przyszłość, to jest nasza nadzieja, to jest nasza radość, to jest światło, które nam przewodzi.

Na tym nasze życie możemy oprzeć w obliczu przemijania tego świata.

Dzięki naszym wspaniałym gościom – artystom mieliśmy okazję na chwilę skupienia i skierowanie myśli ku nieobecnym bliskim, a szczególnie naszym bliskim zmarłym.

Również tych w intencji których modliliśmy się podczas się podczas mszy świętej w Dniu Zadusznym.

Listopad kojarzy nam się ze świętem Wszystkich Świętych, z Dniem Zadusznym, z pamięcią o tych, którzy "poprzedzili nas w drodze do wieczności".

Wspominajmy ich nie tylko w tym okresie, ale nasze modlitwy niech niosą się przez cały rok.

 

Powtarzając za autorką:

Więc módlmy się o dobra trwanie,

Ku ciemnym grobom chyląc twarz,

A Ty, o Boże, zmartwychwstanie

Wszystkim nam dasz.

Dziękując, jako proboszcz, w imieniu zgromadzonych w naszej świątyni odbiorców , serdecznie dziękuję autorom i artystom,

  dziękuję Pani Elżbiecie Szczepkowskiej – naszej Parafiance, rodowitej Działdowiance,

bardzo serdecznie dziękuję Panu Andrzejowi Krzysztofowi Malesie  Otwocczaninowi , absolwentowi Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, poecie , prozaikowi ,  krytykowi literackiemu ,

dziękuję katechetom, nauczycielom i młodzieży   Zespołu Szkół nr 1 w Działdowie,

dziękuję młodym artystów z zespołu „Pod Krzyżem”.

Dziękuję za wykonanie dokumentacji fotograficznej Pani Ewelinie Olszewskiej

Dziękuję za wspólną obecność naszym Drogim Parafianom i Gościom.

Dziękuję za inicjatywę, Bóg zapłać za to, że mogliśmy zbliżyć się do wypełnienia maksymy i przesłania Św. Ambrożego

„Kochaliśmy ich za życia i nie zapomnimy i po śmierci”.

Pamiętając ciągle o najważniejszym, że

„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, Ten sam i na wieki ”

 

Bóg zapłać!

 

  Ks. Proboszcz